Bajka Wielkanocna

Dawno, dawno temu, czyli jakieś dwa tygodnie przed Wielkanocą, w pewnej polskiej wsi zwanej Trzoda Dolna mieszkał sobie Zajączek Wielkanocny. Nazywał się Zdzisio i miał misję: rozdać dzieciom jajka, radość i cukierki. Nie było to łatwe, bo w tym roku w Trzodzie Dolnej panował chaos większy niż przy stole w drugi dzień świąt, kiedy trzeba dokończyć "wszystko", żeby się nie zmarnowało.

Najpierw kogut Marian zwołał sejmik w kurniku, bo uznał, że kury niesprawiedliwie znoszą jajka, a potem Zdzisio rozdaje je dzieciom bez pytania o zgodę. Kury żądały referendum, a Marian wystąpił w telewizji TVPióro, oskarżając zająca o "antykurzą propagandę i majonezowy populizm”.

Do tego świnia Halina z rady wiejskiej ogłosiła, że biała kiełbasa powinna być objęta ochroną jako dobro narodowe i nie wolno jej więcej gotować bez debaty publicznej. Wypowiedziała to z takim patosem, że nawet chrzan się spocił.

Zdzisio, zmęczony tym wszystkim, nie wiedząc co robić, udał się po radę do starej babci Sowy, która w Trzodzie Dolnej była znana z mądrości i znajomości przepisów - zarówno tych kulinarnych, jak i konstytucyjnych.

- Zdzisiu - powiedziała Sowa, popijając barszcz - w Polsce trzeba robić swoje i nie dać się zwariować. Nawet jak politycy kłócą się o wszystko, Ty pamiętaj, że dzieci czekają na radość, a nie na debatę o znaczeniu żółtka.

Zdzisio uśmiechnął się, wskoczył do koszyka i - ignorując wszystkie oświadczenia, protesty i konferencje prasowe zwierząt - porozwoził jajka, czekoladki i dobry humor do każdej chałupy.

W Trzodzie Dolnej, mimo że kury nadal coś gdakały, świnie planowały ustawy, a kogut ćwiczył wystąpienia, wszyscy  w Wielkanoc na chwilę zapomnieli o sporach i razem zjedli mazurka.

I tylko kiełbasa zniknęła podejrzanie szybko.

Polityka czasem ma smak świątecznego żurku, czasem tartego chrzanu, ale i bywa, że jest jej za dużo - niczym ósmy kawałek sernika wmuszony przez babcię. 

Choć różnimy się jak jajko i biała kiełbasa, jak żurek i mazurek, to przy jednym stole i z pełnym brzuchem wszyscy jakoś się dogadamy.


Wesołych Świąt!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tetrycy kontratakują. Powoli. Z zadyszką. (o facetach)

Tłusty Czwartek - Idź i grzesz więcej. Dziś Ci się upiecze.

Chrzest 966. Wersja 2.0